maj 17 2004

nic...


Komentarze: 0

Brak weny mnie dopadl i chyba nie odpusci w najblizszym czasie, a do tego plecki mnie bola, jakby mnie ktos palami opkladal przez kilka godzin albo poddawal sredniowiecznym torturom, co w obu przypadkach jest niemozliwe.. Lezalam sobie nawet pod jakim podejrzanym aparatem, ktory zaaplikowal mojemu organizmowi kilka promieni elektromagnetycznych, czy co to tam bylo, ale siedziec jak nie moglam, tak nie moge.. Co sie ze mna stalo? Artystyczna dusza wypisuje jakies glupoty o pleckach:) Ale artystyczna dusza ma baaaaaardzo duzo pracy i myslec jej sie nie chce..:P

angelseyes : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz