gru 28 2006

Będzie dobrze...


Komentarze: 1

Jasne, że będzie dobrze... Czy ktoś kiedyś w to watpił?? Niee.. Mogłabym ich wszystkich znienawidzić, ale ja im dziękuję, bo każdego dnia jestem silniejsza, zmieniam się i przez każdego kolejnego mniej płaczę w poduszkę. niedługo tych łez nie będzie... Czy to źle, że teraz chcę, żeby to któryś z nich się trochę pomęczył? Zawsze słyszałam, jaka jestem cudowna, wspaniała, milutka, ciepła, czuła, akceptowałam wszystko, dostawałam po głowie, a i tak się uśmiechałam...Zmieniam się. Ciepło z moich oczu znika....

Piszesz, że jestem dla Ciebie jak dobra przyjaciółka. A ja nie pojmuję, jak od soboty do środy można tak diametralnie zmienić zdanie. Piszesz po kryjomu, żeby ona nie wiedziała, bo będzie zła... Na mnie? Za co? Ja już nigdy nie będę Twoja.. Trzeciej szansy nie będzie....

Ale zależy mi na Tobie... No co...uwielbiam takich słodkich brutali.. Mówię to ostatni raz...

A następny będzie na całe życie.....

angelseyes : :
28 grudnia 2006, 20:19
godnosc trzeba miec. latwo mowic..

Dodaj komentarz