ich dwóch..
Komentarze: 2
Gdybym wiedziala jak to rozpoznac, to wszystko byloby proste.. Gdybym wiedziala, ze wystarczy tylko to, co teraz czuje, nie byloby watpliwosci.. Gdybym wiedziala, ze to ma przyszlosc, zaryzykowalabym nie ogladajac sie za siebie.. A tak.. zawsze sobie jakis problem stworze.. Kazdy z nich jest dla mnie inny, kazdy z nich ma inne cechy, ktore wlasnie w nim uwielbiam.. Jednego znam dobrze dosc, a drugi przyciaga mnie swoja osobowoscia, jeden jest zawsze obok, a drugi jest przeslodki, jeden ma dziwne podejscie do dziewczyn, a drugi malo czasu.. Nawet wady maja takie, ze nie mozna wybrac jednego.. Jesli zdecyduje sie zrobic cos w kierunku jednego, to bede myslala o drugim.. Obaj sa cudowni.. Boshe.. Super problem. Nie ma co. Jak nie zrobie kroku w przod to bede zalowac, jak bede czekac na jakies trzesienie Ziemi to chyba zakwitne, a jesli zrezygnuje to sie zaplacze..Konflikt tragiczny w tak cudowny dzien:)
Dodaj komentarz