Dwie strony..
Komentarze: 1
Taki piekny dzien..bylby, gdyby wszystko bylo jak powinno.. Nawet nie myslalam, ze to wszystko stanie sie dla mnie tak trudne.. Aniol Ciemnosci chyba znow wstapil na moja droge.. Dlaczego mi odbiera najmniejsze fragmenty szczescia?Dlaczego pozbawia mnie tych, ktorzy dla mnie najcenniejsi..byli.. Nie moge uwierzyc, ze czlowiek potrafi w calej swej ludzkosci tak malo miec z czlowieka.. Nie moge uwierzyc, ze Ci, ktorzy jeszcze wczoraj osladzali mi chwile przesaczone gorycza, dzis sa mi sola na rany.. Obiecali, ze nie bede przez nich plakac, ze zawsze beda obok, ze nie zawioda.. A teraz wypada im tylko podziekowac za dwie rzeczy: piekne wspomnienia, co sprawiaja bol i nieufnosc, jaka zasiali w moim wnetrzu..
Z drugiej strony jednak sa takie malenkie Aniolki na tej Ziemi, bez ktorych skamienialabym, bez ktorych ciezko byloby oddychac.. Dziekuje Asiulek za dzisiejsza laweczke, za rozmowe w promieniach slonca.. Dziekuje Zuziu za wszystko WSZYSTKO.. za przytulenie mnie, otarcie lez, za cierpliwosc, szczerosc... :*
Dodaj komentarz