sty 18 2007

zniknę...


Komentarze: 2

Wspaniały wieczór... wiatr wieje... a w mojej głowie tak samo porywiście w moim sercu... w taki czas myślę o tych, których przy mnie nie ma... o tych, za którymi tęsknię.. Przejdzie mi... kiedyś na pewno.. Niedługo na jakiś czas zniknę. Poukładam sobie wszystko i wrócę szczęśliwsza, spokojniejsza.. Dam radę, bo kto, jak nie ja..?

 

przyjdzie mi zniknąć

na chwilę

mrugnięcie okiem

ale nie rozpłynę się

posklejam się od nowa

by na rzęsach nie tańczyły już łzy

tylko iskry sczęścia mrugały

pod powiekami...

angelseyes : :
27 stycznia 2007, 14:54
tez chcialabym zniknac,zeby zapomniec..Trzymaj sie kochana!dasz rade!ja to wiem!
Scherlyn
19 stycznia 2007, 00:13
Twoje notki są bardzo ciekawe mają w sobie taką niezwykłą głębie, która sprawia, że nie mogę poprzestać na jednej notce lecz mam ochotę przeczytać wszystkie. Twe notki napełniają moje wnętrze takim spokojem i wielkim optymizmem. Zapraszam też do mnie na www.scherlyn.blog.interia.pl , pozdrawiam (:

Dodaj komentarz