Archiwum 20 stycznia 2004


sty 20 2004 Jak zawsze..
Komentarze: 0

Pogodzilysmy sie z Kasia, nawet na swoim blogu mnie przeprosila..To bylo logiczne, ze przegiela z tym tekstem, ale ja tez (jak zwykle) przegielam z reakcja na to. Dzis jest jednak dobrze i mam nadzieje, ze tak zostanie..

Znow serduszko komus zlamalam i to mnie chyba bardziej bolalo, niz moje wlasne,kiedy zostaje lamane. Ja tego tak strasznie nie lubie, a jak na zlosc nic sie dobrze nie uklada!! Chcac nie chcac, musze dzialac tak, zeby sobie nie zaszkodzic i nikogo nie urazic..Ale to ciezkie jest.. I zawsze jest tak bezsensu..Madzik, znasz te teorie o dziecku przed cukiernia, nie? Wlasnie sie tak ZNOWU czuje..Po tym wszystkim jest mi ciezko, kiedy mysle o tym, co naprawde czuje..Juz wymyslilam dosc dawno, co zrobie z wolnym czasem, ktory jest dla mnie udreka, bo wtedy za duzo mysle..Pozostaje tylko pytanie, kiedy w koncu uda sie cos zdzialac? Jak zwykle musze liczyc na swoja cierpliwosc..Biedulka ze mnie..Jak to teraz wszystko pogodzic?

angelseyes : :