Archiwum 08 marca 2004


mar 08 2004 święto..
Komentarze: 1

Dzis mamy taki dzien, ktory wlasciwie trwac powinien caly rok..Faceci sie uczlowieczaja i sa naprawde mili. Cieplo sie robi we wnetrzu, kiedy tuz po wejsciu do szkoly, wlasciciel najblekitniejszych oczu sklada zyczenia, a towazyszy mu rozesmiany glos wlasciciela oczu najbardziej brazowych, jak cieplo sie robi w srodku, kiedy niedojrzali na co dzien koledzy sa mili i nawet potrafia ulozyc zdanie bez bledow gramatycznych..

Jak kwiat, ktorego zasusze, pozostanie wspomnienie tego dnia.. Nie skonczyl sie jeszcze, a ja juz, pomimo niezapowiedzianej kartkowki z przedsiebiorczosci, jestem po prostu usmiechnieta..Jak bardzo tego usmiechu brakowalo.. Dostalam najpiekniejsze zyczenia od osoby, od ktorej bardzo chcialam uslyszec cos milego.. I chociaz to w sumie nic nie znaczy, dla mnie i tak jest to piekne..

angelseyes : :