Archiwum grudzień 2006, strona 2


gru 26 2006 czy to koniec?????
Komentarze: 2

* sobota...

"Maleńka..co ja mam Ci powiedzieć? No zakochuję się.. Jesteś cudowna. Szkoda tylko, że tak daleko ode mnie. Ale przyjadę i spędzimy razem dużo czasu....A co chcesz pod choinkę? Niee..mnie już masz, co chcesz poza mną?"

*niedziela...

"Pamiętam, co Ci powiedziałem.. Uważasz, że się boję? Nie..."

*sobota

"Chyba kogoś poznałem... przepraszam"

"Kotek, Ty jesteś fantastyczna, cudowna...a ona to po prostu bliższa opcja..chcę Cię na co dzień.. Gówno prawda, że to coś poważnego! Takich lasek to mialem kilka... czuję,że to Ty mnie zmienisz, że to dla Ciebie stracę w oczach kumpli, bo nie będę się już tak laskami bawił.. Zobaczymy jaka jesteś... Jeśli taka jak mi się wydaje, to już wygrałaś...Chciałbym teraz być obok Ciebie...Przyjeżdżam i zobaczymy jak będzie..."

*niedziela

"obiecuję, że póki Cię nie zobaczę, nie przywiąże sie do niej"

*poniedziałek

"idę na imprezę..ona będzie chyba też, ale to nic.. to dobrze, że jesteś zazdrosna..."

*wtorek

"dopiero wracam do domu..spałem u Oli....nie wiem, czy jest fajniejsza..."

 

jaka szkoda,że zdążyłam się już zakochać...czy to koniec????

angelseyes : :
gru 24 2006 Recepta..
Komentarze: 3

Święta..choinka, kolędy, oplatek, prezenty... A ja dzieś daleko myślami... W co ja się wpakowałam? Nigdy nie może być zbyt prosto, zawsze doszczęścia muszę biec krętymi ścieżkami... Tak, zależy mi na nim. A jemu na nas...obu. Ja nie wierzę, że w ogóle się nad czymś takim zastanawiam... Każdego posłałabym do stu diabłów po takim wyznaniu. Każdego, ale nie jego... Przyciąga mnie strasznie... sama nie wiem czym. I w czym przegrywam z tą małą? Tym, że ona jest blisko niego, a ja....no trochę kilometrów jest...Jak sobie pomyślę, że on z nią teraz jest, szaleje ze złości, zazdrości... Nie podoba mi się to, co robię, ale..oddaję mu się bez reszty, bez względu na konsekwencje.... Nie wiem, do czego to doprowadzi...Ale brnę w to dalej wierząc, że gdzieś tam istnieje moja recepta na szczęście.

Wesołych......

 

angelseyes : :