Archiwum grudzień 2006


gru 31 2006 Najlepszego, Kochanie...
Komentarze: 0

Nigdy jeszcze nie piłam na smutno... I nie robię tego. Jeden mały drink wystarczy, by udawać, że się wtłoczyłam w sylwestrowy nastrój. Powiedziałm "nie" depresyjnej muzyce, właczyłam jakieś czarne rytmy i szaleję.. Narazie tylko przestaję obsesyjnie myśleć o Tobie.. Choć na kilka minut chcę być wolna od tych myśli... To nie ma sensu. Muszę to przerwać, bo nigdzie mnie to nie zaprowadzi... Będzie mi żal.. No bo jesteś dla mnie najważniejszy pod słońcem, ale to minie..

Najlepszego, kochanie....

angelseyes : :
gru 31 2006 Najlepsze...
Komentarze: 0

Powoli zaczynają się wszystkie imprezy.. Przez tę cholerną pracę muszę Nowy Rok powitać z dala od przyjaciół. Ale nie to mnie boli.. Bardziej mnie boli to, że Ty Nowy Rok, powitasz z nią.. Zadzwonisz dopiero wtedy, gdy ona pójdzie na plac oglądać fajerwerki.. Szłam sobie dziś ulicą. Patrzyłam na ludzi, którzy potrafią cieszyć się tym dniem. Zazdroszczę im tej umiejetności, bo ja nie potrafię...

Wczoraj mi Dawid powiedział, że "jestem Twoja".. Więc on też o tym wie? Możemy nie być razem, ale jeśli przez tę małą stracę Ciebie...boję się nawet myśleć, co zrobię.. Mam noworoczne zyczenie: przyjedź i przytul mnie...

Na ten nowy rok życzę sobie i Tobie, byśmy byli szczęśliwi... i żebym miała Ciebie więcej...

Najlepsze dopiero przed nami...

angelseyes : :
gru 30 2006 Przytul....
Komentarze: 2

Kurde... jaki Ty jesteś dla mnie ważny... jak ja za Tobą tęsknię... nie dbam o to, że ona gdzieś tam jest, nic mnie ta mała nie obchodzi, aż się boję tych myśli.. Trudno, niech będzie co ma być, ale chcę, żebyś przyjechał, przytulił mnie, nie bacząc na nią. Nienawidzę siebie za te słowa. Za to, że chcę komuś ukraść coś tak ważnego.. Ale.. ja byłam pierwsza, a ona jest młodziutka i szybko zapomni.. Ja za to już od przeszło roku zapomnieć nie potrafię. I teraz, kiedy się znów pojawiłeś, nie pozwolę sobie tego zabrać..Nie po raz kolejny. Nigdy nie byłam egoistką, a teraz chcę nią być.

Przytul swoją kicię...

Jednak jestem zła. Spalę się za to w piekle...

angelseyes : :
gru 30 2006 Rozmowa...
Komentarze: 2

Dzwonicie jak zwykle w nocy, bo ja jak zwykle czekałam, żeby Was posłuchać. Twój najlepszy przyjaciel nadaje co tam u Was słychać, co robicie, a Ty siedzisz gdzieś daleko od niego i komentujesz każde słowo... Nie kwapisz się do tej rozmowy. Boisz się? Pewnie nie chcesz, żeby mój głos zaczął znów na Ciebie działać. W końcu jednak udaje mi się wyegzekwować od Twojego przyjaciela,po 50 minutach zresztą, aby przekazał Tobie telefon.. Mówisz, że zadzwonisz jak już będziesz w łóżku.

Już prawie przysypiam, ale odbieram telefon.. Rozmawiamy o bzdurach, Ty nagle pytasz o Krzysia. Ja Ci mówię zgodnie z prawdą, że chyba nic z tego nie będzie. A Ty mi na to odpowiadasz, że ja mogę sobie wybierać faceta, ale muszę uważać..Pytam dlaczego, mówisz, że wiesz, bo sam nim jesteś.Proszę Cię, żebyśmy nie rozmawiali w ten sposób, bo przecież jestem dla Ciebie tylko dobrą przyjaciółką, odpowiadasz, że nawet nie wiesz, jak bardzo się myle. A potem mówisz coś niejasnego, jakby to było, gdybyśmy byli razem. Ja Ci mówię, jak mi na Tobie zależy. A Ty się cieszysz, a w końcu mówisz, "już usypiam, zadzwonie jutro, obiecuję. Słodkich snów, Kotek"...

Zostaje sama, jest noc, a ja nie śpię, bo nie wiem, co myśleć.....

angelseyes : :
gru 29 2006 Jestem zła..
Komentarze: 1

Wiem, że jak usłyszę Twój głos, nie będzie tak kolorowo.. Znów będę rozmawiać z wielkim fochem, a Ty będziesz sie zachowywał, jakby tego wszystkiego nie było. Przecież jestesmy przyjaciółmi. Jesteśmy dla siebie ważni... Ciekawe o której od niej wrócisz? (No i znów zaczynam...) Jeśli ona jest choć w połowie tak zazdrosna, jak ja, to nawet nie chcę, żeby wiedziała, co robisz, gdy wracasz do domu, z kim rozmawiasz... Zastanawiam się, co ta mała w sobie ma, że o mnie szybko zapomniałeś..Wiem, że jest bliżej... Boże! Niech ona się okaże małą, interesowną, wredną suką... Oby! Bo ja nadal w głebi serca czuję, że jesteś mi przeznaczony, skoro to Ciebie szukałam przez całe życie...

angelseyes : :