Komentarze: 0
Narazie odpuszcze tym probom poezji.. Jest we mnie tyle energii!Wczoraj pomyslalam sobie,jakie to smutne, ze juz nigdy nie spotkamy sie w murach szkoly, wtedy bylo mi niewesolo.. Ale fakt, ze cos sie zmienia nie musi oznaczac odrazu straty.. Czuje sie szczesliwa (nie wiem na jak dlugo) ale nic jeszcze nie powiem, bo starym zwyczajem zapesze.. Chcialabym, by bylo tak jak bym chciala, zeby bylo (celowe maslo maslane).. Teraz nastepuje dla mnie 3tygodniowy okres przygotowawczy.. Mam nadzieje, ze bedzie mi dane wreszcie usmiechnac sie bez cienia bolu czy niepewnosci..