Archiwum 21 września 2004


wrz 21 2004 Przyjaźń..
Komentarze: 0

Co mi innego pozostalo? Nic.. zapominam, zaskakujaco szybko.. Zrozumialam, jak niewiele byl wart on.. zal mi, ze wlasnie na jego osobie musialam sie nauczyc jakie popelniam bledy, ale coz.. Moje oczka w kolorze nieba odchodza w przeszlosc..Teraz liczy sie dla mnie tylko to, co okazalo sie w ostatnich dniach tak dla mnie wazne.. Przyjazn...subtelna rozkosz szlachetnych dusz.. Zmienia czlowieka, widze to po sobie.. Moje przyjaciolki wplywaja na mnie, ale jest to tylko dobry wplyw.. Sa jak krople, ktore draza skale i w ten sposob rzezbia jej najpiekniejszy ksztalt.. To dzieki nim zyje i rozwijam sie tak, jak trzeba. Zawdzieczam radosc, kiedy smutek wypelnia moja duszyczke, wszystkie wspomnienia, ktore chowam gleboko w sercu.. Nie chce, zeby to sie zepsulo, nie chce, zeby cos przestalo sie ukladac.. A ja tak mam.Wszystko, czego sie dotkne, obraca sie w proch... :(

angelseyes : :