Archiwum 28 grudnia 2006


gru 28 2006 A jednak...:(
Komentarze: 2

A jednak nie wychodzi...Ty piszesz jakby nic się nie stało.. Pomagasz mi, pytasz, co się dzieje, twierdzisz, że pomożesz mi we wszystkim.. A nade mną wisi jej obraz..świadomość, że ona jest doprowadza mnie do szału....Że ona Ciebie ma... Kurcze..czemu potrafiłam byc silna tylko przez kilka godzin..?? Nie chcę Cię tracić całkowicie, ale czy to jest dobrze, jak piszesz jak do nalepszej przyjaciółki? Dzięki Bogu, oszczędzasz mi szczegółów... Chcę wierzyć, że to się skończy... Że ona okaże się paskudna...

Spotkałam się z Krzysiem. Pomyślałam, że tak bedzie lepiej...I co.. I było świetnie.. Nigdy w życiu się tak nie uśmiałam.. On jest wspaniały. Ale ma jedną wadę. Nie jest Tobą - słodkim niegrzecznym chłopczykiem.... Ostatnim razem chorowałam po Tobie pół roku... Ile teraz mi to zajmie?? :(

angelseyes : :
gru 28 2006 Będzie dobrze...
Komentarze: 1

Jasne, że będzie dobrze... Czy ktoś kiedyś w to watpił?? Niee.. Mogłabym ich wszystkich znienawidzić, ale ja im dziękuję, bo każdego dnia jestem silniejsza, zmieniam się i przez każdego kolejnego mniej płaczę w poduszkę. niedługo tych łez nie będzie... Czy to źle, że teraz chcę, żeby to któryś z nich się trochę pomęczył? Zawsze słyszałam, jaka jestem cudowna, wspaniała, milutka, ciepła, czuła, akceptowałam wszystko, dostawałam po głowie, a i tak się uśmiechałam...Zmieniam się. Ciepło z moich oczu znika....

Piszesz, że jestem dla Ciebie jak dobra przyjaciółka. A ja nie pojmuję, jak od soboty do środy można tak diametralnie zmienić zdanie. Piszesz po kryjomu, żeby ona nie wiedziała, bo będzie zła... Na mnie? Za co? Ja już nigdy nie będę Twoja.. Trzeciej szansy nie będzie....

Ale zależy mi na Tobie... No co...uwielbiam takich słodkich brutali.. Mówię to ostatni raz...

A następny będzie na całe życie.....

angelseyes : :
gru 28 2006 prosta konstrukcja
Komentarze: 1

sobota

ja jestem cudowna, wspaniała, jedyna, niepowtarzalna,ważniejsza od niej....

środa

ona jest cudowna, wspaniała, jedyna, ja jestem tylko jak stary dobry przyjaciel...

i wystarczyło jedno...jacy Wy jesteście prosto skonstruowani..aż ręce opadają....

 

i nie lubie tych myśli, ale nie życzę Wam słodkiego, miłego życia....

angelseyes : :