Najnowsze wpisy, strona 25


wrz 14 2004 Czy ktoś tutaj w ogóle zagląda?
Komentarze: 3

Czuje sie niedopieszczona:( Nieee, nic z tych rzeczy.Ale serduszka moje, jak juz tu wpadacie to na Boga, komentujcie, a nie mi mowicie tylko :"fajna notka ta z wczoraj"..co to ma w ogole byc??!! Wprowadzam nowa zasade-przeczytales, skomentuj..Bo dla kogo ja to pisze, przeciez nie dla samej siebie..

Co ze mnie za stworzonko jest, ze jednego dnia mam ochote udusic kazdego mijajacego mnie czlowieka, drugiego moj pokoj tonie we lzach, a nastepnego smieje sie do dzieci na ulicy??:D     Postanowilam sie nie poddac..Przeciez, jezeli ona jest taka cudowna, wspaniala, inteligentna, to dlaczego jeszcze do siebie nie wrocili?

Wczoraj znow pomyslalam sobie, ze przy niej jestem szara i niepozorna..przeciez nasze swiaty sa rozne..Ale nie! Asiulek, dziekuje za wybicie mi z glowki tych dziwacznych rozterek.. Przeciez to nic nie znaczy..moze i jestem od niej mlodsza, ale caly czas sie ucze, a pozatym moje serduszko jest cieplutkie, a w jej piersi bije bryla lodu..

Nie przestane walczyc! Nie! I moze sobie byc milon pytan, na ktore odpowiedzi boje sie udzielic, ale w tej chwili wiem jedno-zalezy mi i koniec!!

 

angelseyes : :
wrz 13 2004 Niebo,modlitwa,słońce..
Komentarze: 0

*

Stajesz sie zachodzacym sloncem

Twoj obraz mam przed oczami tylko przed zasnieciem

Potem piekne widoki staja sie wspomnieniem..

Odradzasz sie znow nastepnego dnia

A ja nie pamietam Cie z wczoraj..

*

Niebo

Pochyla sie do mnie

Czuje zapach Mlecznej Drogi

Niebo

Mam na wyciagniecie reki

Moge zawladnac blaskiem gwiazd

Niebo

Znika znad mojej glowy

Bylo moim tylko przez chwile..

*

Modle sie o Ciebie kazdego dnia

Moja modlitwa wraca do mnie noca

Jakby mylila adresy..

A ja chce

Znajdz mnie w bezdusznym tlumie

Zlap za reke

Niech Twoje oczy mi powiedza ze to Ty..

angelseyes : :
wrz 10 2004 Dłonie i serce..
Komentarze: 0

*

Dlonie zasnely w parku na lawce

Znuzone tajemnica pierwszych uczuc

Tak slepe w swej grze o milosc

Tak ufne ze az milo patrzec

Dloniom ktos o poranku skradl

Moc pierwszego uscisku

Widac choc one ufne dla swiata

On dla nich nielaskawy..

*

Zlamane serce biegnie ulica

Potraca desperatow wierzacych w moc szczescia

Mija zalosnych zbrodniarzy milosci

Czasem spojrzy z pogarda na tych

Co sie zarzekali ze nigdy

Czasem przeklnie swego winowajce..

A zaraz potem zatrzymuje sie

I dojdzie do wniosku

Ze nie da sie go poskladac...

*

Bez znieczulenia

I tak z zaskoczenia

Operacja na otwartym sercu

Nie skonczy sie szczesliwie...

angelseyes : :
wrz 09 2004 Bajka
Komentarze: 0

Nie moge przeciez zamknac sie przed swiatem w wiezy bez okien i drzwi, nawet, kiedy ten swat z premedytacja mnie ku niej wiedzie.. Nie moge przeciez tonac we lzach, nawt kiedy slonce juz dawno zaszlo dla mnie i nie ma ich co osuszyc, nie moge nie zmagac sie z tym, co mi przynosi codziennosc, bo przeciez chce byc..

Zalezalo mi jak chyba jeszcze nigdy, bylam tak blisko, jak chyba jeszcze nigdy i nagle, jak to zwykle w bajkach o mnie bywa, dobra wrozka tylko sie przysnila, a ja po przebudzeniu spadlam z lozka, bo nadal bylam tylko kopciuszkiem.. W bajkach o mnie to zawsze zle siostry wygrywaja, a ja zyje sobie w swoim swiecie samotna i nieszczesliwa..

Co ze mna nie tak? Dobra wrozka nie musialaby sie przy mnie napracowac, nie musialaby niczego odmieniac..Przeciez jestem... No wlasnie? Jaka? Jesli wierzyc tym, ktorzy sa dokola, to nie jest ze mnie taka zla dziewczyna:) A moze to blad? A moze wlasnie powinnam byc wredna, nieustepliwa i oziebla? JAK ONA..

Krolewicz w mojej bajce tez zazwyczaj okazuje sie palantem-przerost okladki nad trescia..inteligentny, dowcipny, szczery..a jednak-palant. A ten ostatni, wyjatkowo perfidny krolewicz, ktory zakrecil mna jak chcial,a potem pantofelka oddal zlej siostrze, zlamal mi serduszko w tylu miejscach, ze juz sie chyba skleic go nie da. Nawet zdaje sie tego nie zauwazac... Ale ma jedna wade (choc w tym wypadku to i zaleta)-ma do mnie slabosc i nagle moge sie przeistoczyc w zla siostre..a przeciez to nie takie trudne; pamietam chocby JEJ  wzrok.. Gdyby juz go nie miala, to tylko lepiej dla niego..

Ale ja wiem, jaki koniec ma ta bajka.. Kiedys kopciuszek zniknie, rozplynie sie zdala od ziemskich nizin...

angelseyes : :
wrz 08 2004 To, co było..
Komentarze: 0

*

Czasem gdy widze przeszlosc

W oku kreci sie lza

Niekiedy gdy siegam pamiecia wstecz

Zal rozrasta sie gdzies w glebi

Czesto gdy mysle o tym co bylo

Chce wymazac to z pamieci..

Dlaczego nigdy nie usmiecham sie do swoich wspomnien?

*

Chwila ciepla przemieniona w nieobecny wzrok

Kilka sekund najpiekniejszych slow zastapionych milczacym pominieciem

Zamiast otwartych ramion zacisniete, dalekie dlonie

I tylko moment kiedy cos stara sie rozgrzac zziebniete wnetrze

I godziny gdy ochladza je ze zdwojona sila..

*

Obietnica wiecznego szczescia

Nie zapisana na liniach zlaczonych dloni

Nie zakleta w jednoczesnym biciu serc

Zamknieta w zimnych murach

Oddana w jednym tylko pociagnieciu

Lek..

Ciemnosc..

Blogosc..

Nie ma juz nic..

Nareszcie nie boli.....

 

 

angelseyes : :