Najnowsze wpisy, strona 24


wrz 20 2004 Smutno..
Komentarze: 2

Trzeba byc FACETEM zeby tak postapic..To dlaczego przeplakalam caly piatkowy wieczor to jeszcze jest nic! Czemu ja mam takiego pecha, ze ZAWSZE wybieram sobie kogos najmniej wlasciwego? Dlaczego nie mam zdolnosci wyczytywania prawdy w ludzkich oczach? Dlaczego to tylko polowa prawdy? Zalezalo mi,jak nigdy..A teraz wszystko obrocilo sie w proch.. Teraz juz nic nie jest wazne.. Nawet mi wena odchodzi..Od piatku nic nie napisalam.. Moze przejdzie..Moze zjawi sie ktos taki, kto to wszystko uspokoi.. Dlaczego te oczy tez mnie oszukaly?

angelseyes : :
wrz 18 2004 Płacz..
Komentarze: 0

Jaki pacz potrafi byc oczyszczajacy.. wrocilam wczoraj do domu, wcale nie szczesliwsza..Dlaczego on mi to robi? Przeciez wie, co czuje!! Przytulac sie do niej na moich oczach i jeszcze pytac czemu jestem smutna.. Obudzil we mnie bestie..Takiej strony mojego "ja" jeszcze nie znal! A ja nie zamierzalam byc taka potulna Kasienka, do jakiej przywykl! Ta slodycz z jego ust gdy do niej mowil, przyprawiala mnie o mdlosci!! Ale dlaczego akurat tak postapil? Chcial, zebym sie odczepila, czy zebym byla zazdrosna? Jedno jest pewne-mialam zrabany wieczor-ryczlalam jak bobr.. Dobrze, ze jeszcze mam przyjaciolki, na ktore moglam liczyc! Nawet jego wlasna siostra nie zostawila na nim suchej nitki.. Mialam sobie odpuscic..Jestem jednak idotka, bo powiedzialam sobie nie!! Bede walczyc, poki starczy sil, bo ona wyjedzie, ja zostane! Moze wlasnie o to chodzi-obudzic w sobie sile i nie poddawac sie? Kocham Go i tak!!!!!

angelseyes : :
wrz 17 2004 Chyba zostanę wróżką..
Komentarze: 0

Rzeczywiscie, wczoraj bylam rozpromieniona, szczesliwsza..Mam nadzieje, ze to bedzie trwac, mam nadzieje ze dzis mnie to upewni.. Studentka odchodzi w sina dal, a ja tutaj zostaje.. Wczoraj po powrocie do domu nie moglam sie skupic. Siedzialam sobie nad zeszytem od polskiego i bezmyslnie patrzylam na literki.. I tak na tych zapisanych kartkach widzialam blekitne oczy, ktore pierwszy raz przeszyly mnie na wylot z taka sila.. Zeby tyko znow nie znalazl sie ktos, kto mi to spojrzenie zabierze..A narazie....za cztery godziny bede szczesliwsza..:*

angelseyes : :
wrz 16 2004 Sen..
Komentarze: 0

Snil mi sie moj przyjaciel... bylismy tacy jak dawniej..a jednak..czy moge Go nazwac przyjacielem? Chyba przyjaciele tak nie postepuja:( Mimo wszystko jednak, zalezalo i nadal zalezy mi na nim. Wszystko, co bylo i nas laczylo na zawsze pozostanie w mojej pamieci..A wlasnie. Wkurzaja mnie idiotyczne insynuacje, jakoby laczylo nas cos wiecej. NIE!!! I niech kazdy mowi i mysli sobie co tylko chce, ja wiem, ze to byl moj skarbeczek, mjoja przyjazna dusza..nic wiecej..

Myslalam, ze jest inny. Ten ktos, dla kogo jeszcze przed miesiacem zrobilabym wszystko, teraz pokazal mi swa prawdziwa twarz.. Mam nadzieje, ze tym razem sie nie pomyle..mam nadzieje, ze moj "M" jest taki, jakim go widze..

Za dwie godziny bede szczesliwsza...

 

angelseyes : :
wrz 15 2004 Mój "M"
Komentarze: 1

To tylko tytul piosenki Virgin, ale jak pasuje do obecnego stanu mojego serduszka..Ja juz wiem czego (czyt. kogo) chce..Pytanie tylko, czy on tez tego chce.. Bo czasem przecudnej urody studentka z wylakierowanym bucikiem powraca..ale tylko na chwilke!! A ja zamiast sie uczyc to mysle intensywnie o najblekitniejszych oczach swiata..jak to sie odbije na moich ocenach..?? Ale ja sie nie poddam.. Bo mi na Nim zalezy.To moje slonce, a poki swieci dla glebi mojego serduszka to jeszcze daje rade zyc.. Mam nadzieje, ze to sie nie odmieni, bo jeszcze nigdy motylki nie fruwaly tak uporczywie:)

angelseyes : :